Loading…

Skupujemy Samochody - Skup Aut za Gotówkę Warszawa i Okolice

Skup samochodów za Gotówkę - Skup samochodów używanych Warszawa ➤ Sprawne, powypadkowe, uszkodzone ➤ Wszystkie marki, Gotówka od ręki. Transport i darmowe wycena w 24h. Sprawdź!
Sprawdź nas!

Dlaczego NOWE samochody SĄ GORSZĘ od STARYCH



Dopowiadamy dlaczego NOWE samochody SĄ GORSZĘ od STARYCH! Zapraszamy!
————
Wbijacie na nasze konta Instagram! Tam możecie zobaczyć co się dzieje u nas jak nie nagrywamy albo relacje z nagrywania nowych odcinków dla Was
https://www.instagram.com/hubert_globalmotors/ https://www.instagram.com/adam_globalmotors/
————
Subskrybuj kanał!
https://goo.gl/8V9AU3
————
Facebook: https://www.facebook.com/globalmotorspl/
Strona: http://globalmotors.pl

Gotówka za Samochody Kupujemy auta za gotówkę. Skup samochodów Warszawa – Nasza firma dojedzie i sprawdzi twoje auto, kupimy każdy pojazd za gotówkę.

26 thoughts on “Dlaczego NOWE samochody SĄ GORSZĘ od STARYCH

  1. Od 1,5 miesiąca mam spore problemy z Yarisem Selection odebranym w dniu 17-go lipca w salonie Toyoty. Jeździłam rocznikiem 2017 i był niezawodny. Zero stuków, drgań, z tym są istne cyrki, Toyota twierdzi, że ten typ tak ma, a to że rocznik 2020 był cichszy i mi dźwięki w obecnym przeszkadzają to już wyłącznie mój problem. Oczywiście próbują dalszych napraw. 2 dni była cisza po naprawie. Obecnie mam wrażenie, że moje auto ma lat tyle co ja. MASAKRA

  2. Zawsze można chodzić pieszo, tak dla zdrowotności…
    Mijają już czasy gdy somsiad zazdrościł somsiadowi fury. Teraz zazdrości wysportowanej sylwetki i zdrowia. Więc nie podniecajcie się tymi puszkami, bądźcie na czasie… 😂

  3. Akurat do samolotów to bym aut nie porównywał, samoloty są dużo dłużej i dokładniej testowane, ale przez to są niemożliwie drogie. Poza tym samoloty przechodzą bardzo rygorystyczne przeglądy, które też są bardzo drogie. Moglibyśmy mieć auta tak solidne jak samoloty, ale wtedy byłyby jeszcze kilka razy droższe.

  4. porównując moje e30 325i do nowych produktów BMW odnoszę wrażenie, że starsze modele były wykonane estetycznej i jakościowo były nieskalane… wspomnieliście o tendencji odchudzania aut w porównaniu do lat poprzednich gdy auta tyły z racji pchanego wypasu… aktualnie z wyposażenia nie bardzo chcemy rezygnować, a z masy zejść trzeba więc wywalają z auta całą estetykę (o konserwacji podwozia nie wspominając) nie biorąc pod uwagę tego, iż przez taką kastrację zabijają markę premium… aktualnie auta niszowych marek wyposażeniem nie odbiegają od marek premium a kosztują dużo dużo mniej… mówiąc w skrócie marki premium przechodzą okres tzw. skundlania produktu… pręt pod maską w AMG dosłownie mnie rozwalił… dla porównania e30 z 90r ma siłownik o komplecie narzędzi w bagażniku nie wspominając… pozdrawiam Prowadzących jak i Widzów.

  5. Peugeot 306 cabrio z 95 roku tzn mój rocznik.
    Do 80km/h hałas z zewnątrz jest minimalny, przy delikatnie wciśniętym pedale gazu można porównać hałas do jazdy elektrykiem.
    Trzeszczące plastiki? W tym aucie czegoś takiego nie ma

  6. Kolega A-clasą władował się do rowu…paszcza uderzył w kierownicę bo poduszka nie odpalila 😂 dostał nią parę sekund później 😬 w ramach ugody Mercedes zapłacił 2.5tys euro

  7. Kiedyś to faktycznie wszystko było lepszej jakości, długo służyło. Dlatego też najskuteczniejsze armie świata jeżdżą na T-34. Od roku mam auto z salonu, od roku też nie byłem w warsztacie, od roku NIE zastanawiam się rano czy dojadę do pracy więc przestańcie pieprzyć i pogódźcie się z faktem że czasy i świat się zmienia. Płaszczyzny tych zmian są różne.
    Zawsze staram się takim "kiedyś to było" opowiadać historię z mych nastoletnich dni jak moja babcia w połowie lat 90 pytała mnie i mojego starszego brata " no a po co wam te całe internarty (internet) toć to nie potrzebne nikomu". Na szczęście nie posłuchaliśmy dzięki czemu żyjemy pośrednio i bezpośrednio właśnie z "internatów" dalej dzięki czemu stać mnie było na nowe auto w czasach pandemii.

  8. Tylko że moc spalanie wyposażenie to reklama dla bezmózgów jak promocja z biedronki
    Co mnie to obchodzi ile ma czasu na torze przecież będę jeździł na ulicy a nowego auta szkoda
    Ja chcę duży silnik z dźwiękiem prostotą
    Masy nie da się zrekompensować mocą
    Obecnie elektryki istnieją tylko dlatego że na spalinowe silniki stosuje się ograniczenia i eco filtry niszczące silnik
    Np. Egr
    Lepiej żeby spaliny wyrzucać a nie dusić silnik spalinami i syfem
    Koncerny samochodowe to elita która za wszelką cenę nie chcę stracić swojej elitarności ani dopuścić konkurencji

  9. Miałem kiedyś golfa może z 4 reki zrobiłem jakieś 600 tyś km i bylem bardzo zadowolony z jakości. Potem użytkowaniem wiele różnych marek włoskie, francuskie, japonskie zawsze z drugiej ręki. Po wielu latach pozwoliłem sobie na spełnienie marzenia nowiutkie auto z salonu pachnące nowością. Na jesień 2014 tuz po premierze wzielem nowego passata dizelka w kombi. Dziś mam 70 000 km po 6 latach nie wiele bo to 2auto w domu. I to jest największą porazka jakosciowa. W kapholderze pozapadaly się uchwyty, zaciol sie pas bezpieczenstwa nie dało się to odpisać, zamek tylnej klapy to samo wymieniony na nowy, pompa wody wymieniona, tylne zawieszenie skrzypialo, tylnia klapa podczas deszczu i podniesieniu klapy zacieka po wew. stronie szyby. Można by długo wymieniać ogólnie cena nie idzie z jakością za 150 000zl to jest jedna wielka porażka

  10. Nowy samochód, a bardziej wyrób samochopodobny, brak wygłuszenia, gąbki przyklejone w mniej oczekiwanych miejscach a po latach w tych miejscach wychodzi ruda, trzeszczący plastik lub tak spasowany że w razie naprawy lepiej tego nie rozbierać bo połamią się zatrzaski oraz plastik udający drewno i chrom, który zejdzie po paru latach do białego plastiku. Kupa zbędnej elektroniki, jak coś się popsuje lub nawet odepnie to auto nie pojedzie. O kosztach napraw nawet nie wspominam bo przykładowo elelektryków nie opłaca się naprawiać… I to jest właśnie luksus… Luksus to jest przykładowo w Wołdze a nawet Polonezie. Ale niech frajerzy dla szpanu kupują i płacą. Ja swojego "grata" za nic nie zamienię.

  11. Też Coś napisze od Siebie! 20lat Pracuje już w zawodzie jako mechanik z tego 10lat w Uk! Na warsztacie samochodowym! I jak każdy wie, Wielka brytania przoduje W Europie jeśli chodzi o nowe Auta,tutaj 85% samochodów na drogach jest nowych,średnia wieku max do 10lat! 20letnie Auto to już "Klassyk" w Uk 😁 A wiec do czego zmierzam, nie ma dnia by na lawecie do warsztatu nie przywieźli z autostrady 3-4 aut Nowych! I dziś już nie ma różnicy czy Auto z niemiec czy Japoni! Wszystkie padają tak samo!! Poprostu jeden Wielki Złom! Najbardziej Śmieszą mnie Ludzie twierdzący Że co nowe to nowe! Nie będzie się wkurzał że zaraz mu padnie🤣 Jak ja słysze takie teksty to ręce opadają🤦‍♂️ Ale nie okłamujmy się 90% ludzi na świecie kupuje Auto nie Dla siebie! Tylko Na POKAZ! I nie myśli o tym że to będzie się sypać jak domki z kart! Ale raczej myśli o tym żeby mu każdy zazdrościł🤦‍♂️ Przypominam tylko O tym że Lata 80 i 90te się skończyły! Kiedy tylko Bogatych było stać na nowe Auto! Dziś Każdy legalnie pracujący człowiek może mieć nowe Auto z salonu! I to nie jest żaden wyczyn!! Bo naprzykład w UK pracując Gdzie kolwiek,na Zmywaku,W Macu,na sortowni śmieci,itd. Po 2latach pracy i regularnych wpłat na konto! Każdy Salon Samochodowy Da nam Auto na raty Jakie tylko chcemy! A raty są śmieszne bo przy minimalnej krajowej jest to kwota w granicach od 99f do 350f za każde Auto! Nie wliczając w to Klasy Premium typu Nowe suvy i auta Sportowe bo tu już raty są w granicach od 500f wyżej ale przy pracy która daje nam więcej zarobić to już będzie nas stać na nowe Lotusy itd. Co nie zmienia Faktu że dalej kupujemy Skarbonki bez dna! Ja już się wyleczyłem z tych plastikowych ładnie świecących gówien! I przyznam szczerze że sam wole kupić auto 20letnie za 500f Zapłacić blacharzowi i lakiernikowi za naprawę Budy,naprawić co trzeba i nawet jak by mnie to miało kosztować 5-7 tysięcy funa! To wole tak zrobić! Ale mam Wtedy Gwarancje pewności że kolejne lata będę jeździł bez awaryjnie na 1000% Mało tego przez ostatnie 8lat jeżdżę regularnie Do polski samochodem,jakieś wakacje święta i nigdy!! Nie złapałem nawet gumy! A zaznaczam że jeżdżę do polski Autami powyżej 20-25lat takie z lat 90tych! W tych autach nie ma Komputerów,durnych czujników itd.Rzeczy które powoduje Awarie! A za każdym razem jak jadę do polski to na autostradach wiedzę że stoją na awaryjnych nowe Piękne śliczne Autka! 🤣🤣🤣 a ja Starym Kapciem i Jade!! Bez Żadnych stresów i z jakim kolwiek myśleniem że coś się może popsuć! Nie ma opcji! Jak jest auto zadbane i wszystko zrobione jak należy to nie ma nawet 5% że coś się może zepsuć! Czysta prosta mechanika! A nie elektryka! Wiec prawdopodobieństwo awarii jest jak wygrana w Totolotka praktycznie mało prawdopodobna! A w nowych autach to jest rosyjska Ruletka! 3 na 5 osób będzie miało Awarie w swoim ślicznym pięknym samochodziku! Bo o to dziś chodzi żeby producenci zarabiali na tym! Pozdrawiam

  12. Tylko, że są "lepsze" – macie mocniejsze silniki, bogate wyposażenie, lepszą ekonomię… A samochody psują się przez EKOLOGIĘ! zamiast silnika 1.6, 1.8, 2.0 masz 1.0, 1.3, 1,4 z turbo, aby miały moc, z wtryskiem bezpośrednim, z silnikiem elektrycznym… Pojawiło się wyposażenie jak DPF, start&stopoktóre nikt z użytkowników nie prosił, a i tak za nie płaci.

  13. 11:48… no, ale w jakim aucie tak było? E46, E90, E60? W żadnym z wymienionych się nie spotkałem. Porównujecie BMW klasy 7 i nowe BMW 3. W nowej 7 siedzisz z tyłu, auto masuje i wentyluje Ci dupsko, a na ekranie oglądasz gołe baby. Takie pitolenie od rzeczy 🙂

Dodaj komentarz

Zadzwoń!