Skupujemy Samochody - Skup Aut za Gotówkę Warszawa i Okolice
Skup samochodów za Gotówkę - Skup samochodów używanych Warszawa ➤ Sprawne, powypadkowe, uszkodzone ➤ Wszystkie marki, Gotówka od ręki. Transport i darmowe wycena w 24h. Sprawdź!
Opowiem Wam o różnicach między LEASINGiem, NAJMEM a KREDYTEM na samochód. Przeanalizujemy sobie wszystkie opcje i odpowiedz na pytanie „co opłaca się bardziej”?
______
Materiał powstał przy współpracy z Master1.
Gotówka za Samochody Kupujemy auta za gotówkę. Skup samochodów Warszawa – Nasza firma dojedzie i sprawdzi twoje auto, kupimy każdy pojazd za gotówkę.
Related
46 thoughts on “LEASING vs NAJEM vs KREDYT – co opłaca się bardziej?”
świetny materiał, muszę tylko sprostować jedną rzecz: auto wzięte na kredyt wcale nie jest nasze, a przynajmniej nie na czas aktywności kredytu. przez lata spłacania bank jest równoprawnym współwłaścicielem, co w wielkim skrócie, wcale nie jest takie fajne.
Wkoncu rozumiem różnice :D. Warto dodać niebezpieczeństwo płynące z brania kredytu typowo na samochód, w przypadku kiedy go skasujemy. Zazwyczaj ubezpieczenie nie pokrywa kosztów kredytu i zostajemy bez samochodu z ratami do spłaty. Przykra sytuacja :/
Lokalnie komunikacja miejska, a na długi dystans autokar, samolot lub pociąg w zależności jak cena przekłada się na czas i komfort podróży oraz jaką stanowi ona część stawki godzinowej naszej pracy.
5:44 – tabelka rzeczywiście sponsorowana przez firmy wynajmujące – pomija wartość pojazdu po zakończeniu okresu finansowania. W przypadku wynajmu oczywiście nie mamy żadnego pojazdu do sprzedaży.
Świetny materiał oraz prowadzący, ominięto tylko fakt że biorąc w leasing mamy duże pole do negocjacji np klasę premium nawet ponad 20 % od katalogu a najem dostajesz po katalogowej cenie i oszczędności podatkowe tu się bilansują na 0
Czy to duży problem sprzedać 3 letnie auto za 40% ceny początkowej ? Jeśli nie to najlepiej wychodzi leasing i odsprzedaż auta jako osoba prywatna 6 miesięcy po zakończeniu umowy.
Najmniej rzetelnie zrobiony odcinek na kanale (pod sponsora programu). Dlaczego??? Porównanie powinno być dokonane ze wspólnym mianownikiem (jednakową wpłatą na start) i faktem, że chcemy auto wykupić, bo przecież po spłaconym kredycie auto jest NASZE, uwzględniając opcje ulgi podatkowej dla działalności itd. (co działa na korzyść leasingu i najmu). Porównanie wykonane w sposób taki, aby przedstawić najem korzystniejszy niż jest w rzeczywistości, uważam, że sponsor odcinka zaburzył obiektywną analizę. Oczywiście nie demonizujmy najmu bo niesie on swoje korzyści, ale liczby powinno się sprowadzić do wspólnego mianownika (koszt wykupu auta po leasingu i najmie, równa wpłata własna, szacunkowa ulga podatkowa dla działalności/firmy).
Wszelkie kredyty to szambo, najlepiej kupować za gotówkę, a mówienie że jak biorę na kredyt to auto jest moje jest aberracją-Twoje będzie jak je spłacisz. Wszelkie kredyty, leasingi itp są korzystne, ale dla banków.
W przypadku najmu końcowe koszty poznamy po oddaniu samochodu. Rata to nie wszystko. Zanim ktoś zdecyduje się na najem długoterminowy polecam do obejrzenia na YT film pod tym tytułem: Najem długoterminowy – Moja kosztowna "przygoda"
Reklamowanie wynajmu i sugerowanie, że choćby odrobinę się to opłaca, powinno być karane. Cieszę się, że trafiłem przypadkiem na ten film, bo ostatnio zasubskrybowałem kanał i miałem wątpliwości po obejrzeniu filmu z rzecznikiem Allegro. Teraz już wiem, że nie warto subskrybować dalej. Materiały sponsorowane udające rzetelne analizy. Smutne
Wciąż nie rozumiem różnicy jeśli chodzi o wrzucanie w koszta 🙂 jeśli komuś nie przeszkadza że amortyzacja wyniesie 5 lat to chyba nie ma różnicy, prawda?
Tytuł był „co opłaca się bardziej”. A bardziej zawsze będzie opłacalne (poza zakupem za gotówkę) kredyt lub leasing niż najem długoterminowy. W najmie zawsze ładnie ci powiedzą, że spłacasz „tylko” utratę wartości pojazdu 😂. Co jest absolutną bzdurą. Niby samochód nie jest twoją własnością, więc nie musisz się niczym martwić. Przeglądy, serwis, ubezpieczenie, badania techniczne, wymiana opon… nie twój problem. W rzeczywistości na koniec najmu często musisz dopłacać nie małe kwoty za tzw. nadmierne zurzycie auta, czyli rysy, przetarcia tapicerki, kilometry ponad limit… itd. Ostatecznie kwoty wychodzą wyższe niż początkowa kalkulacja na umowie. Najbardziej opłacalne będzie dokonanie 20-30% wpłaty własnej, reszta raty i nie duży wykup na koniec. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że zawsze udawało mi się sprzedać taki samochód po dobrej cenie (wyższej niż po teoretycznej utracie wartości), a nie jestem zawodowym sprzedawcą 🙂 Fakt też, że dbam o swoje samochody i to polecam robić innym.
Oglądam coraz więcej filmów ze złymi doświadczeniami przy wynajmie auta, bo nie dość, że zostajesz z niczym, to jeszcze często musisz pokryć dodatkowe koszty, by firma to auto po tobie sprzedała 😉 koszty rzeczoznawców, bo firmy oszukują i wmawiają ludziom usterki, uszkodzenia itd. w finale może to każdego kosztować tyle co dwa nowe auta 😀
Wystarczy auto za 2tys, im starsze tym prostsze. Na naprawy wydaje 200zl, na oc 400zl. Dlubiac samemu mozna zaoszczedzic, ale dobrze miec zapas w postaci skutera na benzyne lub elektryka.
W 2019 r kupiłem auto (katalogowo 110 k) za 89.999. Wyposażenie na maksa. Dziś z 50 k przebiegu na liczniku takie jak mój chodza po 85 – 88 k. Gdzie ta strata 60 proc?
no pieknie , pieknie ale prawda taka ze jak cie nie stac to nie kupuj albo kup tansze. Dzięki temu nie wpedzisz sie w długi i zobowiazania , czyli bedziesz szczesliwszy.
6:51 co to za nowy bożek koszt? Koszt to koszt, 100k można odliczyć, ale 80k firma bierze na klatę. Koszt ma sens gdy ma sens, gdy albo przynosi realne oszczędności/korzyści (koparka kopie, pracowanik zarabia na firmę). Mam samochód w leasingu przebieg 45k za rok będzie wykup i przebieg 60k i co? mam brać nowy, bo koszt? Przecież ten jest prawie nowy. Nowy będzie droższy i co mi po koszcie? Wolę zapłacić podatek od 20tys i miec te 16tys. w kieszeni niż miec 20tys. kosztu i mityczną oszczędnosc 4 tys. Uważajcie na koszta – firma ma zarabiać, a nie robić koszty. Od unikania podatków jest zmian formy działalności, ew. wykonywanie prac na czarno (tak, politycy (państwo) nas kroją, to krojmy państwo, wszak i tak zapłacicie podatek VAT od konsumpcji).
Zasady dotyczące każdej z metod finansowania przedstawione jasno i klarownie i zmontowane w ciekawy sposób. Natomiast przedstawiane wyliczenia pozostawiają wiele do życzenia. 1. Kredyt bez wkładu własnego, reszta z wkładem własnym 2. W najmie bardzo często bierze się finansowanie bez wkładu własnego i to dotyczy nowych (ewentualnie demonstracyjnych) samochodów z salonu. 50 tys. dotyczy raczej samochodu używanego. 3. Warto wpsomnieć o problemach na koniec najmu, co już wiele osób wskazało w komentarzach. 4. Zaliczanie opłat w koszty w całości – tak, do kwoty 150k. I z ograniczeniami w odliczaniu VAT.
świetny materiał, muszę tylko sprostować jedną rzecz: auto wzięte na kredyt wcale nie jest nasze, a przynajmniej nie na czas aktywności kredytu. przez lata spłacania bank jest równoprawnym współwłaścicielem, co w wielkim skrócie, wcale nie jest takie fajne.
Wkoncu rozumiem różnice :D. Warto dodać niebezpieczeństwo płynące z brania kredytu typowo na samochód, w przypadku kiedy go skasujemy. Zazwyczaj ubezpieczenie nie pokrywa kosztów kredytu i zostajemy bez samochodu z ratami do spłaty. Przykra sytuacja :/
Klaskanie na początku mi się nie podoba. Pozdrawiam serdecznie
Brak rozliczenia w kosztach ceny za którą sprzedamy powoduje że materiał nie ma sensu. Albo inaczej ma sens dla sponsora ….
Lokalnie komunikacja miejska, a na długi dystans autokar, samolot lub pociąg w zależności jak cena przekłada się na czas i komfort podróży oraz jaką stanowi ona część stawki godzinowej naszej pracy.
5:44 – tabelka rzeczywiście sponsorowana przez firmy wynajmujące – pomija wartość pojazdu po zakończeniu okresu finansowania. W przypadku wynajmu oczywiście nie mamy żadnego pojazdu do sprzedaży.
Które auto traci 63% po pięciu latach? Nawet pięcioletny fiat tyle nie spada xd
Co opłaca się najbardziej? Unikać każdej z tych opcji.
Historia smutnego najmu: https://youtu.be/zBvWGOTr6IU.
Świetny materiał oraz prowadzący, ominięto tylko fakt że biorąc w leasing mamy duże pole do negocjacji np klasę premium nawet ponad 20 % od katalogu a najem dostajesz po katalogowej cenie i oszczędności podatkowe tu się bilansują na 0
Czy to duży problem sprzedać 3 letnie auto za 40% ceny początkowej ?
Jeśli nie to najlepiej wychodzi leasing i odsprzedaż auta jako osoba prywatna 6 miesięcy po zakończeniu umowy.
ale kto bogatemu zabroni można i najmować
https://www.youtube.com/watch?v=zBvWGOTr6IU
Konkretny człowiek,
konkretny kanał. Dziękuję.
# A może by tak
"Ile kosztuje czlowiek"
Już na początku sobie klaszczesz nie ładnie ☺️☺️☺️
Kliknąłem Subskrybcję po kilku ostatnich odcinkach, wracam do archiwalnych nagrań a tu materiał sponsorowany :/
ojj słabo 🙁
Najmniej rzetelnie zrobiony odcinek na kanale (pod sponsora programu). Dlaczego??? Porównanie powinno być dokonane ze wspólnym mianownikiem (jednakową wpłatą na start) i faktem, że chcemy auto wykupić, bo przecież po spłaconym kredycie auto jest NASZE, uwzględniając opcje ulgi podatkowej dla działalności itd. (co działa na korzyść leasingu i najmu). Porównanie wykonane w sposób taki, aby przedstawić najem korzystniejszy niż jest w rzeczywistości, uważam, że sponsor odcinka zaburzył obiektywną analizę. Oczywiście nie demonizujmy najmu bo niesie on swoje korzyści, ale liczby powinno się sprowadzić do wspólnego mianownika (koszt wykupu auta po leasingu i najmie, równa wpłata własna, szacunkowa ulga podatkowa dla działalności/firmy).
A gdzie w tych obliczeniach zwrot kasy przy wykupie i ponownym sprzedaniu auta? A d…y z takimi obliczeniami.
I’m very happy to come a cross this cardplugicial vendor been third time of getting dumps from cardplugicial on telegram thanks.God bless you bro
Wszelkie kredyty to szambo, najlepiej kupować za gotówkę, a mówienie że jak biorę na kredyt to auto jest moje jest aberracją-Twoje będzie jak je spłacisz. Wszelkie kredyty, leasingi itp są korzystne, ale dla banków.
W przypadku najmu końcowe koszty poznamy po oddaniu samochodu. Rata to nie wszystko. Zanim ktoś zdecyduje się na najem długoterminowy polecam do obejrzenia na YT film pod tym tytułem: Najem długoterminowy – Moja kosztowna "przygoda"
Reklamowanie wynajmu i sugerowanie, że choćby odrobinę się to opłaca, powinno być karane. Cieszę się, że trafiłem przypadkiem na ten film, bo ostatnio zasubskrybowałem kanał i miałem wątpliwości po obejrzeniu filmu z rzecznikiem Allegro. Teraz już wiem, że nie warto subskrybować dalej. Materiały sponsorowane udające rzetelne analizy. Smutne
Na pewno nie bierzcie mercdesa s63 AMG w leasingu w Mercedes bo podobno strasznie TRZĘSIE AUTEM
Ani jednego lesingu nie widziałem w którym nie trzeba płacić OC AC zawsze zrzucają kwotę na leasingobiorce.
Łapka w ciemno
Lokowanie produktu i gdzie tu prawda.
5letnie auto kosztuje 50 kawałków? Zazdro że nie w Polsce
Auto nie jest inwestycja? No właśnie często idzie na niektórych perleeczkach niezłe zarobić 😜
Wynajem to najgorsze co może być jest wiele filmów na YT na ten temat
Wciąż nie rozumiem różnicy jeśli chodzi o wrzucanie w koszta 🙂 jeśli komuś nie przeszkadza że amortyzacja wyniesie 5 lat to chyba nie ma różnicy, prawda?
Tytuł był „co opłaca się bardziej”. A bardziej zawsze będzie opłacalne (poza zakupem za gotówkę) kredyt lub leasing niż najem długoterminowy. W najmie zawsze ładnie ci powiedzą, że spłacasz „tylko” utratę wartości pojazdu 😂. Co jest absolutną bzdurą. Niby samochód nie jest twoją własnością, więc nie musisz się niczym martwić. Przeglądy, serwis, ubezpieczenie, badania techniczne, wymiana opon… nie twój problem. W rzeczywistości na koniec najmu często musisz dopłacać nie małe kwoty za tzw. nadmierne zurzycie auta, czyli rysy, przetarcia tapicerki, kilometry ponad limit… itd. Ostatecznie kwoty wychodzą wyższe niż początkowa kalkulacja na umowie.
Najbardziej opłacalne będzie dokonanie 20-30% wpłaty własnej, reszta raty i nie duży wykup na koniec. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że zawsze udawało mi się sprzedać taki samochód po dobrej cenie (wyższej niż po teoretycznej utracie wartości), a nie jestem zawodowym sprzedawcą 🙂 Fakt też, że dbam o swoje samochody i to polecam robić innym.
Już wolę jeździć od rodziców autem i uzbierać sobie na nowe auto lub używane, cierpliwość najważniejsza cecha
auta na leasing albo kredyt biora same sebixy i nieudacznicy
Ile zarobiłeś na krypto reklamie?
Oglądam coraz więcej filmów ze złymi doświadczeniami przy wynajmie auta, bo nie dość, że zostajesz z niczym, to jeszcze często musisz pokryć dodatkowe koszty, by firma to auto po tobie sprzedała 😉 koszty rzeczoznawców, bo firmy oszukują i wmawiają ludziom usterki, uszkodzenia itd. w finale może to każdego kosztować tyle co dwa nowe auta 😀
Sztos!
Najtaniej to kupić
Wystarczy auto za 2tys, im starsze tym prostsze. Na naprawy wydaje 200zl, na oc 400zl. Dlubiac samemu mozna zaoszczedzic, ale dobrze miec zapas w postaci skutera na benzyne lub elektryka.
W 2019 r kupiłem auto (katalogowo 110 k) za 89.999. Wyposażenie na maksa. Dziś z 50 k przebiegu na liczniku takie jak mój chodza po 85 – 88 k. Gdzie ta strata 60 proc?
Przydałby się aktualny film w tym temacie 🙂 Pozdrawiam
no pieknie , pieknie ale prawda taka ze jak cie nie stac to nie kupuj albo kup tansze. Dzięki temu nie wpedzisz sie w długi i zobowiazania , czyli bedziesz szczesliwszy.
Dzięki raz jeszcze, wracam po 1,5 roku do tego odcinka, by sobie przypomnieć, akurat gdy mam zamiar podjąć taką decyzję 🙂 Pozdrawiam!
Żadne z powyższych, auto tylko za gotówkę. Kupujesz takie auto na jakie Cię stać a "niezarobionych" pieniędzy się nie wydaje 🙂
jak leasing miesięcznie 4tyś to ile musze zarabiać by jeszcze dobrze żyć?
6:51 co to za nowy bożek koszt? Koszt to koszt, 100k można odliczyć, ale 80k firma bierze na klatę. Koszt ma sens gdy ma sens, gdy albo przynosi realne oszczędności/korzyści (koparka kopie, pracowanik zarabia na firmę). Mam samochód w leasingu przebieg 45k za rok będzie wykup i przebieg 60k i co? mam brać nowy, bo koszt? Przecież ten jest prawie nowy. Nowy będzie droższy i co mi po koszcie? Wolę zapłacić podatek od 20tys i miec te 16tys. w kieszeni niż miec 20tys. kosztu i mityczną oszczędnosc 4 tys.
Uważajcie na koszta – firma ma zarabiać, a nie robić koszty. Od unikania podatków jest zmian formy działalności, ew. wykonywanie prac na czarno (tak, politycy (państwo) nas kroją, to krojmy państwo, wszak i tak zapłacicie podatek VAT od konsumpcji).
Szkoda, że przed obejrzeniem nie zauważyłem, że to materiał sponsorowany =/
Zasady dotyczące każdej z metod finansowania przedstawione jasno i klarownie i zmontowane w ciekawy sposób. Natomiast przedstawiane wyliczenia pozostawiają wiele do życzenia.
1. Kredyt bez wkładu własnego, reszta z wkładem własnym
2. W najmie bardzo często bierze się finansowanie bez wkładu własnego i to dotyczy nowych (ewentualnie demonstracyjnych) samochodów z salonu. 50 tys. dotyczy raczej samochodu używanego.
3. Warto wpsomnieć o problemach na koniec najmu, co już wiele osób wskazało w komentarzach.
4. Zaliczanie opłat w koszty w całości – tak, do kwoty 150k. I z ograniczeniami w odliczaniu VAT.