Loading…

Skupujemy Samochody - Skup Aut za Gotówkę Warszawa i Okolice

Skup samochodów za Gotówkę - Skup samochodów używanych Warszawa ➤ Sprawne, powypadkowe, uszkodzone ➤ Wszystkie marki, Gotówka od ręki. Transport i darmowe wycena w 24h. Sprawdź!
Sprawdź nas!

11 przekrętów handlarzy przy sprzedaży samochodu #MOTODORADCA



Kupujesz auto?
Sprawdź historię VIN: https://motodoradca.tv/carvertical
Z tego linku otrzymasz 10% rabatu!

Szukasz pracy w salonie samochodowym? Bądź szukasz nowego samochodu?
Zobacz moje szkolenia : https://motodoradca.tv/szkolenia/

Na co uważać przy zakupie samochodu?

Auto użyte do nagrania to mój Peugeot 3008 Allure 1.6 BlueHDI

Zajrzyj do mnie na sociale :
– INSTAGRAM : http://motodoradca.tv/instagram
– FACEBOOK : http://motodoradca.tv/facebook

Subskrybuj kanał :
– MOTO DORADCA : http://motodoradca.tv/subskrybuj

Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, lub poprzez stronę : https://motodoradca.tv/zakupauta/

Komercyjne działania : wspolpraca@motodoradca.tv

Gotówka za Samochody

38 thoughts on “11 przekrętów handlarzy przy sprzedaży samochodu #MOTODORADCA

  1. Byłem z kuzynem oglądać VW Golfa IV 5D + LPG, cena atrakcyjna bo 5000zl, ładnie się błyszczał na zdjęciu, oferta prywatna to pojechaliśmy. Na miejscu pan przyznał się że jednak się zajmuje takim małym handlem pojazdami i od razu zapaliła się nam lampka. Prowadzi nas do Golfa – auto całkowicie inne, laciate jak krowa, drzwi złote, maska żółta, błotniki złote, bagażnik żółty no i tak dalej. Po zapytaniu dlaczego auto wyglądam przypomina krowę, dostajemy odpowiedź:
    "A ja nie wiem, nie pytałem, poprzedni właściciel taki starszy pan, zależało mu na sprzedaży to się ulitowalem i wziąłem."
    Tak, akurat. Ciekawe kto by nie zapytał dlaczego samochód jest łaciaty, dlaczego elementy karoserii są na przemian żółte i złote (nasze podejrzenie to że po prostu był nieprofesjonalnie malowany, nigdzie nie znajdzie się farby zgodnej z tym cukierkowym złotym VW, tylko w autoryzowanych serwisach Volkswagena). Ale mniejsza, porozmawialismy i powiedzial że za 4100 puści (z miejsca spuscil 900zl, to ciekawe za ile kupił go od tego poprzedniego właściciela). No, za tyle to i można taką krowę kupić bo przynajmniej korozja go nie jadła. No i pojechaliśmy na jazdę próbną. Auto z gazem do dechy, pilowane na 4 – 100km/h to był jego max. Gdy mu to powiedzieliśmy pan wielce zdziwiony powiedział żebyśmy się zmienili bo nie wierzy.
    Przypiłował go na maksa, auto wyje, wrzeszczy – 110km/h. Zasłania się że pewnie poprzedni właściciel jako że stary biedny dziadek był u mechanika ustawić minimalna dawkę gazu (chyba nie widział że w międzyczasie 2x przelaczylismy na benzynę i szedł jeszcze gorzej niż na tym gazie). Gdy dojechaliśmy na miejsce, Golf zaczął dymić spod maski, nie intensywnie ale zawsze. Pan handlarz udawał że nie widzi. Wymieniliśmy się spojrzeniami z kuzynem i podziękowaliśmy panu. Najsmutniejsze jest to że jeszcze tego samego dnia sprzedał komuś ten szrot. Szkoda człowieka.

  2. Przez ostatnie 21 lat mialem dziewiec samochodów a dziesiątym jeżdżę w tym tylko 3 używane bo one nauczyły mnie ze kupowanie złomu jest bez sensu. Nie kupię używaka chociażby by był zachwalany na wszystkie strony świata. Samochód się sprzedaje po coś mi dolega i koszt naprawy jest za wysoki. Ot to i co.

  3. Zadatek jest bezzwrotny w przypadku kiedy kupujący rezygnuje z zakupu. Natomiast sprzedawca który zrezygnował ze sprzedaży zadatkowanego przedmiotu musi zwrócić dwukrotność wpłaconej kwoty;-)

  4. Moje doświadczenie z handlarzami jest bardzo dobre. Poprzednie 3 samochody kupowałem od pierwszego właściciela, krajowe. Byłem bardzo zadowolony i nie miałem nic do zarzucenia. Czwarty samochód po długich poszukiwaniach znalazłem u handlarza i jestem bardzo zadowolony. Samochód pojechał przed zakupem do świetnego niezależnego serwisu marki, gdzie został dokładnie przejrzany pod kątem historii, bezwypadkowości i stanu technicznego. Dostałem wycenę wynegocjowałem cenę ze sprzedającym i mam świetny samochód z którego jestem bardzo zadowolony. Nigdy nie mów nigdy – tak głosi przysłowie. Nieraz widziałem samochody, które znajomi i znajomi znajomych kupili od handlarzy, zawsze się nacięli. Nie ma co kogo oczerniać i skreślać tylko dlatego, że żyje ze sprzedaży samochodów i musi taniej kupić i drożej sprzedać. Moja rada? Sprawdzić 3 razy. Pojechać obejrzeć, wrócić do domu, przespać temat, umówić się z warsztatem, sprawdzić i kupić jeżeli warto

  5. pkt 3 Zadatek . Nie zgodzę się . Zadatek chroni interesy klienta a również sprzedajacego. Sprzedający nie może sprzedać komuś innemu tego auta na który jest dany zadatek , ale i również kupujący nie może od tak się wycofać z kupna , wtedy pieniądze które wpłacił na auto w formie zadatku , kupującemu przepadają . Wg mnie jest to bardzo słuszne . Bo jeśli widzisz samochód, sprawdziłeś go na stacji czy tam A S O , przejrzałeś na wylot za interesowany pojazd, po czym rezygnujesz to ma zadatek przepaść

  6. Ja właśnie kupuję (chyba…) Avensisa t27 na benzynie, w salonie typu "pewne używane z gwarancją" pod Poznaniem, i już 8 dzień nie mogę się auta doprosić. Na oględziny poszedłem ze specem i wyszły na jaw pewne problemy (kontrolka airbagu ciągle włączona i małe stuki w zawieszeniu). Ponieważ salon ma własny serwis to powiedzieli, że zrobią a jak nie będą mogli to ponegocjujemy cenę. I tak ciągle pan z salonu obiecuje mi, że jutro zadzwoni i umówimy się na odbiór auta. Najlepsze jest to, że mamy spisaną umowę przedwstępną, wpłaciłem zaliczkę i wygląda na to, że to oni chcą się wykręcić ze sprzedaży. W sumie nie wiem co zrobić, auto poza tymi problemami jest w świetnym stanie, chciałbym je kupić, ale oni nawet nie siadają do negocjacji tylko mnie zwodzą. Sugestie? 🙂

  7. A ja kupiłem fajne autko z Niemiec od handlarza mały przebieg diesel wszystko to co z samochodem się działo zostałem o tym poinformowany aż nie wierzyłem że sprzedawca mówi prawdę! Wszędzie piszą że nie ma takich handlarzy. Samochód sprawdzony w autoryzowanym serwisie przepisany do polskiej bazy gwarancyjnej i jeszcze w promocji cenowej dostałem gwarancję fabryczną na 3 rok użytkowania.
    Napewno wrócę po następny samochód do tego sprzedawcy.
    Pozdrawiam.

  8. Prawda jest taka, że Januszom nie opłaca się sprowadzać aut dobrych i sprawnych bo po prostu wychodzi to drożej, jak widzę oferty sprowadzonych aut po okazyjnej cenie to chce mi się śmiać 🙂 tak samo jak śmieszy mnie, że cebulaki jak widzą 200 tyś przebiegu w kilku letnim aucie to omijają oferty szerokim łukiem. Sam mam auto z komisu (sprowadzone), dałem za nie trochę więcej niż bym dał u Mietka z Wąchocka ale auto jeździ bez problemu do dzisiaj. Radził bym jednak omijać podwórkowych Januszy handlu a nie dużych komisów i przy kupnie auta mieć ze sobą zaufanego dobrego mechanika który wjedzie na kanał i sprawdzi czy faktycznie auto jest warte ceny, oraz wbić sobie do łba, że okazje nie istnieją. Tyle

  9. Waldek. Jak sprzedawca wpisuje na fakturze przebieg samochodu, to wiarygodne, że przebieg faktycznie jest oryginalny? I czy w razie co może to posłużyć jako dowód w razie gdyby okazało się inaczej?

  10. Prywatnie jak się kupuje to też nie fajnie, bo ludzie też prywatnie kombinują. Wolę poszukać i kupić z uszkodzeniem niż wszystko na cacy. Prywatny nie rowna się lepszy. Często w komisie jest lepszy stan i od prywatnego właściciela. Mogę podać kilka przykładów bez problemu

  11. Mirki – handlarze dają łapki w dół 😀 Raz kupiłem w "małym komisie", nigdy więcej nie wezmę auta od handlarza. Może z jakiegoś komisu przy salonie, może. Pozdrawiam.

  12. 1.oferta magnes – to jest jeden z psychologicznych chwytów stosowany w ogólnie w handlu do którego też należy taka pułapka psychologiczna jak OSTATNIA SZANSA.W naszej naturze jest tak że kiedy widzimy ofertę która wygasa to zaczyna dla nas nabierać subiektywnych wartości i chcemy się załapać nie sprawdzając już.

  13. https://youtu.be/bZ387h9lilk Niniejszy film powstała aby ostrzec potencjalnych klientów autokomisu GOLD CAR Kamil Kowalczyk w Radomiu przed nieuczciwymi praktykami jakie stosuje niniejszy podmiot. Auto ford mondeo mk5 zakupione w maju 2019 z przebiegiem "130 000" km . Juź w drodze powrotnej na trasie Radom Kielce ujawniła się wada w postaci szarpania silnikiem oraz komunikatem "see manual", po czym udałem się do Autoryzowanego Serwisu Forda w celu zdiagnozowania usterki, gdzie okazało się jeszcze że w jednym z modułów APIM widnieje błąd zapisany przy przebiegu 209 000 km. Zawiadomiłem o tym właściciela komisu jednak nie poczuwał się w żaden sposób aby załatwić sprawę. Błąd silnika okazał się na tyle nietypowy i ciężki do zdiagnozowania ze wymagał przeglądu całej instalacji oraz zlokalizowaniem usterki oraz
    wymiany uszkodzonego podzespołu, a mógł to być nawet główny komputery gdzie koszt wynosi około 5000 zł. Dodatkowo zleciłem ekspertyzę biegłemu sądowemu który potwierdził wszystkie usterki włącznie z przeprowadzeniem z bardzo dużym prawdopodobieństwem korekty licznika. Na dzień dzisiejszy odstąpiłem skutecznie od umowy jednak komis odmówił przyjęcia auta i zwrotu kosztów po czym złożyłem zawiadomienie do prokuratury gdzie toczy się sprawa.

  14. "Nic nie puka, nic nie stuka" zwłaszcza jak się okazało, że ciśnienie w kołach to 1,3 bara. Po napompowaniu do wartości nominalnej "wszystko puka, wszystko stuka" 😀

  15. Waldek spotkałem się z nowym sposobem sprzedaży samochodów przez "komisy samochodowe" A mianowicie auto bez blach ale sprzedający ma pakiet dokumentów czyli opłata celno skarbowa,tłumaczenie dokumentów, badanie techniczne w pl,faktura,Ale na pytanie czy można tym pojazdem jechać do miejsca zamieszkania, zaczyna się gra słów w( pętli ,że pojazd opłacony itd) .Pytam się dalej sprzedającego czy pojazd zarejestrowany odpowiedź z pętli.Według mnie to pojazd na lawetę pod dom,i do wydziału komunikacji .Czy mam rację?

Dodaj komentarz

Zadzwoń!